Ku-ku-kurinuki – co to właściwie jest?

Mówiłam Wam już, że kolekcjonuję internetowe kursy ceramiczne na Doměstice. No i właśnie na jednym dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak kurinuki. Ba, nawet kupiłam książkę, w której dużo się o kurinuki pisze. Moja pierwsza próba, robiona według kursowych instrukcji, okazała się, noooo, nie do końca udana. Pisałam o tym tutaj. Mój mlecznik miał… Czytaj dalej Ku-ku-kurinuki – co to właściwie jest?

Mój pierwszy wypał raku

A wiecie, że w sobotę był Piknik pod Dębem w Łucznicy? Pogoda jak marzenie. Trochę słońca, trochę deszczu. Nudy nie było. A na pikniku był pokaz raku. Miałam szansę nie tylko popatrzeć, ale też poszkliwić i wstawić swoją pracę do pieca pod czujnym okiem szefowej pracowni ceramicznej, niezastąpionej Justyny Skowyrskiej-Górskiej. Sama technika raku wywodzi się… Czytaj dalej Mój pierwszy wypał raku