Mówiłam Wam już, że kolekcjonuję internetowe kursy ceramiczne na Doměstice. No i właśnie na jednym dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak kurinuki. Ba, nawet kupiłam książkę, w której dużo się o kurinuki pisze. Moja pierwsza próba, robiona według kursowych instrukcji, okazała się, noooo, nie do końca udana. Pisałam o tym tutaj. Mój mlecznik miał… Czytaj dalej Ku-ku-kurinuki – co to właściwie jest?