Ostatnio moje życie kręciło się wokół gliny teoretycznej. Pamiętacie, jak pisałam Wam o moim małym wielkim projekcie tłumaczeniowym i jak jednak ciężko połączyć życie z książkami? Łatwo nie było, ale jednak się udało. Za mną dwa lata średnio intensywnych prac i trzy miesiące prac szalonych razem z cudownym zespołem redakcyjno-graficznym (w osobach Moniki i Natalii… Czytaj dalej Glina: rzemiosło i sztuka – mój mały wielki projekt